Chciałam polecić dwa programy na TLC, moim ulubionym kanale – In vitro czekając
na dziecko oraz In vitro 9 miesięcy później. Przyznam, że dopóty, dopóki się
nam nie udało nie mogłam oglądać, jakoś mnie to dołowało i stresowało. Pewnie
niepotrzebnie bo patrząc na losy ludzi, problemy i zmartwienia z jakimi
borykają się inni a jednak się nie poddają i walczą, daje nadzieję. Polecam
gorąca dla osób zastanawiających się nad In vitro.
Witam serdecznie. Blog ten będzie wynikiem moich własnych przeżyć i doświadczeń, jak i osób, z którymi się zetknę, bądź też już spotkałam. Jego tematem będą starania o dziecko, problemy pojawiające z zajściem w ciążę oraz wszystko co się z nią wiąże. W związku z moimi doświadczeniami in vitro również na ten temat nie omieszkam pisać. Jeśli ktoś ma pytania - zachęcam do kontaktu. Zapraszam
niedziela, 27 kwietnia 2014
sobota, 26 kwietnia 2014
Rzeczy, których nie powinno się mówić ciężarnym
Gazeta.pl opublikowała wykaz stwierdzeń, których nie powinno
się mówić kobietom w ciąży. A oto lista pytań i to co mnie się nasuwa na myśl.
Miejsce 1: "To już
za chwilę, prawda?"
Rozumiem, że ktoś tak mówiąc uważa, że jestem tak strasznie gruba?
Miejsce 2: "To
chyba bliźnięta, co?"
Czytaj jak wyże, tak strasznie gruba jestem?
Miejsce 3: "Boisz
się porodu?"
Nie, nic a nic, szczególnie, gdy wiem, że będzie bolało i na pewno
martwię się, chcę żeby wszystko było dobrze. Wcale się nie boję, przecież rodzę
codziennie i mam w tym wprawę.
Miejsce 4: "Od
razu widać, że to dziewczynka..."
Strasznie jestem ciekawa po czym to można poznać, rentgen w oczach czy
co?
Miejsce 5: "To te
hormony..."
Znaczy, że co?!
Miejsce 6:
"Planowana?"
No, to już szczyt bezczelności. Na spowiedź to mogę iść do księdza a nie
opowiadać wszem i wobec o moich planach rodzinnych.
Miejsce 7: "Ciąża
w tym wieku..."
Nie, do trumny mam się już układać?
Miejsce 8: "To
będziecie się jeszcze starać o dziewczynkę, prawda?"
Nie Twój interes. Zajmij się swoim życiem a od mojego wara.
Miejsce 9:
"Ojejku, nie cierpię tego imienia!"
Też znam takie i stoi przede mną.
Miejsce 10: "Mogę
dotknąć?"
Tak, lubię być obmacywana.
Miejsce 11: "Wolno
ci to jeść?"
Nie, tak specjalnie sobie szkodzę.
Miejsce 12: "Kto jest ojcem?"
Duch święty, to takie niepokalane poczęcie.
Powiem tak, jak mnie ktoś zacznie wypytywać to się chyba zagotuję. Niestety
ludzka wścibskość nie zna granic a bezczelność i bezmyślność bywa porażająca.
Co to jest hsg i po co się je wykonuje?
Badanie drożności jajowodów - HSG
HSG (HISTEROSALPINOGRAFIA) to metoda polegająca na wprowadzeniu jodowego środka cieniującego do macicy i jajowodów (jeśli są drożne) i uwidocznieniu ich na zdjęciach rentgenowskich. Badanie wykonuje się na zlecenie lekarza w celu dokonania rozpoznania lub precyzyjnego określenia specyfiki istniejącego zaburzenia.
Wskazania do wykonania HSG
- diagnostyka niepłodności pierwotnej i wtórnej,
- rozpoznanie wad rozwojowych macicy i jajowodów,
- kontrola drożności jajowodów
! HSG wykonuje się w ciągu pierwszych 12 dni cyklu miesiączkowego, ale po całkowitym ustąpieniu krwawienia i plamienia. Warunkiem dopuszczenia do zabiegu jest aktualny, prawidłowy wynik badania bakteriologicznego.
Poddałam się powyższemu badaniu i jeśli chodzi o moje odczucia podczas zabiegu to mogę niewiele powiedzieć, przede wszystkim dlatego, że po otrzymaniu środków znieczulających, jak to się przysłowiowo mówi, urwał mi się film. Pamiętam tylko moment kiedy wchodziłam na fotel i gdy pomagano mi z niego zejść. Nic nie bolało. Po wszystkim musiałam trochę odczekać na łóżku. Ogólnie czułam się dobrze.
czwartek, 24 kwietnia 2014
Histeroskopia
Na początku parę słów o tym czym jest histeroskopia
ze strony bociana, krótki filmik i później parę słów ode mnie.
Histerioskopia jest zabiegiem ginekologicznym
stosowanym w rozpoznaniu i terapii niepłodności, poronień oraz nieprawidłowych
krwawień dróg rodnych.
Wyróżnia się dwa rodzaje histeroskopii: diagnostyczną oraz operacyjną.
Histeroskopia diagnostyczna
Histeroskopia diagnostyczna wykonywana jest w rozpoznaniu stanów
przednowotworowych i nowotworowych oraz innych nieprawidłowości błony śluzowej
jamy macicy oraz wnętrza macicy.
Badanie wykonuje się za pomocą histeroskopu diagnostycznego, urządzenia
optycznego w kształcie rurki, przez którą za pomocą światłowodu dostarczane
jest światło do jamy macicy. Soczewki, w które jest wyposażony histeroskop,
pozwalają na precyzyjne zbadanie wnętrza kanału szyjki macicy i jamy macicy. Do
aparatu przyłączona jest od zewnątrz kamera.
Zabieg może, ale nie musi, być wykonany w znieczuleniu ogólnym. Lekarz
wprowadza histeroskop diagnostyczny przez szyjkę do jamy macicy. Podczas
badania do macicy wprowadza się specjalistyczny płyn lub dwutlenek węgla
rozszerzający jamę macicy, co umożliwia zbadanie jej wnętrza.
Po badaniu pacjentka musi pozostać w szpitalu przez około 3 godziny, a
następnie udaje się do domu. Nie wskazane jest prowadzenie samochodu.
Przygotowanie do zabiegu
Histerioskopię diagnostyczną wykonuje się zazwyczaj w pierwszej połowie
cyklu. Konieczne jest posiadanie prawidłowych badań bakteriologicznych (stopień
czystości pochwy, posiew z kanału szyjki macicy). Na 6 godzin przed badaniem
nie wolno nic jeść, pić, żuć gumy i przyjmować żadnych leków.
Histeroskopia operacyjna
Histeroskopia operacyjna wykonywana jest w leczeniu nieprawidłowości
wykrytych podczas histeroskopii diagnostycznej. Zabieg może być wykonany zaraz
po histeroskopii diagnostycznej lub w innym terminie, jeśli konieczne są jakieś
dodatkowe badania lub przygotowanie pacjentki.
Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym. Pacjentce zakłada się
wenflon, przez który podawane będą konieczne środki w czasie zabiegu.
Zabiegu dokonuje się za pomocą histeroskopu o większej średnicy niż przy
histeroskopii diagnostycznej, wyposażonego w kanał, przez który lekarz wykonuje
działania mikronarzędziami operacyjnymi. Kiedy konieczne jest usunięcie
polipów, mięśniaków, zrostów czy przegród używa się odmiany histeroskopu -
resektoskopu.
Po zabiegu pacjentka pozostaje w szpitalu około 3 godzin, a następnie udaje się do domu. Niekiedy konieczne jest pozostanie w szpitalu przez 24 godziny. Nie powinno się prowadzić samochodu.
Po zabiegu pacjentka pozostaje w szpitalu około 3 godzin, a następnie udaje się do domu. Niekiedy konieczne jest pozostanie w szpitalu przez 24 godziny. Nie powinno się prowadzić samochodu.
Przygotowanie do zabiegu
Podobnie jak w histeroskopii diagnostycznej na 6 godzin przed zabiegiem
nie wolno nic jeść, pić, żuć gumy ani przyjmować leków. Konieczne jest także
posiadanie prawidłowych badań bakteriologicznych.
Powikłania
Powikłania są bardzo rzadkie. Niewielkim ryzykiem obarczone są zabiegi związane z usunięciem dużych mięśniaków lub wad wrodzonych macicy.
Powikłania są bardzo rzadkie. Niewielkim ryzykiem obarczone są zabiegi związane z usunięciem dużych mięśniaków lub wad wrodzonych macicy.
Są to:
·
uszkodzenie szyjki, ściany macicy,
perforacja ściany macicy;
·
zakażenie;
·
bardzo rzadkie powikłania związane z
zastosowaniem płynu rozszerzającego jamę macicy takie jak: przewodnienie,
obrzęk płuc, zaburzenia układu krążenia;
·
uszkodzenia termiczne ściany macicy
związane z zastosowaniem elektrokoagulacji;
·
powikłania anestezjologiczne związane
ze znieczuleniem.
To jak ja to widziałam. Zabieg miałam wykonywany w znieczuleniu miejscowym,
podano mi go poprzez wenflon. Najpierw zostałam przyjęta na taki jakby oddział
chwilowy. Tam musiałam poczekać na swoją kolej, zabrano mnie na salę zabiegową
i już. Sam zabieg nie był zbytnio bolesny. Czułam tylko jakby rozpieranie
wewnątrz macicy ale było to znośne i do wytrzymania. Po wszystkim musiałam
chwilę pozostać. Fakt, niektóre kobiety dłużej dochodziły do siebie, ja
praktycznie od razu mogłam wstać z łóżka i iść do domu. Tak w ogóle to miałam
obie histeroskopie na raz. Najpierw oglądali – diagnostyczna i w trakcie jej
usunęli polip – operacyjna. Wszystko trwało może z 15 minut. Tak mi się
przynajmniej wydaje. Jedyne co to występowało po wszystkim pewne krwawienie.
Poza tym nic się nie działo.
Jeśli ktoś zastanawia się nad tym badaniem to niech nie myśli. Jeśli coś się
dzieje pozwala ono wyjaśnić problemy a jak ich nie ma utwierdzi tylko w
przekonaniu, że jest ok.
Zabieg do przeżycia.
środa, 23 kwietnia 2014
Zapowiedź na jutro :)
Oglądałam dzisiaj na TLC program o in vitro. Jedna z par, a
konkretnie kobieta, poddała się histeroskopii. Muszę jutro o tym napisać parę
słów, gdyż miałam to badanie. Ogólnie mówiąc nie było źle. Ale to jutro wgłębię
się bardziej. Teraz już późno. Spać się chce ale szkoda wieczoru :). Pobolewało
mnie trochę w jednym boku - brzuch, ale po wieczornych lekach przeszło
praktycznie. Ten magnez to będę pod niebiosa wynosiła.
A jeszcze co mnie zadziwiło w dzisiejszym programie o in
vitro - podany zarodek może się podzielić. Myślałam, że to się nie zdarza a
jednak. No i para miała trojaczki :).
Dzień normalny
Dzisiaj się trochę ruszyłam z domu do miasta, jak dłużej
chodziłam to miałam takie wrażenie jakby napięcia i ciągnięcia brzucha. Tak się
zastanawiałam nad tym jak się czułam podczas stymulacji i po transferze i po
prostu byłam wypluta. Niby chodziłam, chociaż brzuch mnie bolał. Najlepszą była
pozycja leżąca bo wówczas najmniej mi wszystko dokuczało. Nie ma co, po
transferze leżeć jak najwięcej, mimo że nie każą przez bite 2 tygodnie ale im
więcej tym lepiej, przynajmniej dla mnie.
Dzisiaj koleżanka spytała mnie czy brzuch już mi rośnie J. Mój brzuch zaczął rosnąć jeszcze przed ciążą. Te wszystkie
hormony i sterydy jednak robią swoje, zwiększają masę ciała a cellulitu, jaki
mam obecnie na udach w życiu nie miałam. Cóż, coś za coś.
wtorek, 22 kwietnia 2014
PCO Zespół wielotorbielowatych jajników
Poniżej zamieszczę informację o schorzeniu, z którym zmaga się wiele
kobiet, mianowicie PCO Zespół
wielotorbielowatych jajników. Nie jest to wyrok, bo niejedna kobieta z tym
problemem zachodzi w ciążę i rodzi dzieci, trzeba tylko trafić na odpowiedniego
lekarza. Cały czas powtarzam i powtarzać będę, że w przypadku problemów z
płodnością najlepiej zgłosić się do kliniki leczenia niepłodności. Ale wróćmy
do tematu (informacje z Wikipedii).
Zespół wielotorbielowatych
jajników (łac. syndroma
ovariorum policysticum, ang. polycystic ovary syndrome, PCOS) –
zaburzenie endokrynne,
który dotyka 10–15% kobiet w okresie reprodukcyjnym. Występuje wśród wszystkich
ras i narodowości i jest najczęstszym zaburzeniem hormonalnym u kobiet w wieku rozrodczym, a także
najczęstszą przyczyną niepłodności. Objawy oraz stopień ich nasilenia
różnią się bardzo pomiędzy kobietami. Przyczyny zespołu są nieznane, ale
wiadomo, że insulinooporność (często wtórna do otyłości) jest
silnie powiązana z PCOS (wykazuje wysoki stopień korelacji).
PCOS rozwija się, gdy jajniki są stymulowane przez
nadmierne ilości męskich hormonów (androgenów), w szczególności testosteronu,
oraz przez nadmierne uwalnianie hormonu luteinizującego (LH) albo wysoki poziom
insuliny we krwi (hiperinsulinemia) u tych kobiet, których jajniki są czułe na ten
bodziec
Objawy i przebieg
Zespół wielotorbielowatych jajników jest chorobą ingerującą
w wiele procesów w organizmie. Zmiany stężeń i stosunku różnych hormonów
powodują objawy z różnych układów i prowadzą do wielorakich konsekwencji
zdrowotnych. Podstawowe, najczęściej występujące zmiany w gospodarce
hormonalnej to:
·
podniesiony poziom męskich hormonów
płciowych (androgenów)
·
podniesiony poziom insuliny i insulinooporność (niekonieczne do
postawienia diagnozy)
Powyższe zmiany hormonalne wywołują następujące objawy:
·
rzadkie, nieregularne lub nieobecne cykle
miesiączkowe (oligomenorrhea,
amenorrhea). Cykle, które występują, mogą być połączone z masywnymi
krwawieniami (należy sprawdzić to u ginekologa, gdyż masywne krwawienia są
także wczesnymi oznakami raka endometrium,
na którego kobiety z PCOS są bardziej narażone)
·
niepłodność, wynikająca głównie z braku
owulacji
·
hirsutyzm i czasem maskulinizacja spowodowane
podwyższonym poziomem androgenów
·
centralna otyłość – tkanka tłuszczowa skoncentrowana
głównie w dolnej części tułowia
·
łysienie androgeniczne (męski wzór
łysienia)
·
rogowacenie ciemne (ciemne plamki na skórze, od
jasnobrązowych po ciemnobrązowe i czarne)
·
przedłużony czas trwania zespołu napięcia przedmiesiączkowego,
wśród objawów występują: wzdęcia, zmiany nastroju, ból w miednicy, bóle pleców.
·
chroniczny ból w miednicy,
prawdopodobnie z powodu ucisku w miednicy wywołanego przez powiększone jajniki,
chociaż rzeczywista przyczyna nie jest znana
Nieprawidłowości stwierdzane w badaniach dodatkowych
·
liczne torbiele w jajnikach, które w
badaniu ultrasonograficznym mogą wyglądać jak sznur pereł
·
powiększone jajniki >10 cm3 co jest spowodowane licznymi
torbielami
·
wysoki poziom insuliny (hiperinsulinemia)
·
wysoki poziom testosteronu i androstendionu
·
zaburzenia gospodarki lipidowej
(hipertriglicerydemia, obniżony poziom cholesterolu HDL)
·
niski poziom białka wiążącego hormony płciowe (SHBG)
·
DHEA w
normie lub podwyższone maksymalnie o 30%
·
prolaktyna w normie lub podwyższona
maksymalnie o 30%
Ryzyko chorób współistniejących i długoterminowe
konsekwencje zdrowotne
Kobiety z PCOS mają większe prawdopodobieństwo
wystąpienia:
·
rozrostu endometrialnego i raka
endometrialnego (rak
wyścieliska macicy). U kobiet z PCOS, mających rzadkie miesiączki, może
dochodzić do nadmiernego rozrostu endometrium z powodu zbyt rzadkiego
złuszczania się błony śluzowej macicy. Prawdopodobnie pacjentki są bardziej
narażone na raka endometrium również z powodu nadmiaru samego wyścieliska
macicy, a także z niedostatku progesteronu dającego w wyniku przedłużoną
stymulację komórek macicy estrogenem.
·
cukrzycy typu
II i cukrzycy ciężarnych. Z powodu mniejszej
wrażliwości na insulinę i insulinooporności u osób z PCOS zaburzona jest
gospodarka cukrowa. Podwyższony poziom cukru, jak i częsta u kobiet z PCOS
otyłość, sprzyjają rozwojowi cukrzycy typu drugiego. Chorym zaleca się
sprawdzanie przynajmniej raz w roku glikemii (poziomu cukru) na czczo, a osobom z
podwyższonym wynikiem - robienie testu tolerancji glukozy.
·
otyłości
·
chorób układu sercowo-naczyniowego
Niektóre dane sugerują, że kobiety z PCOS mają większe
ryzyko poronienia.
Wiele kobiet z PCOS w ogóle ma problemy z zajściem w ciążę, ze względu na
nieregularność cykli miesięcznych, rzadko występujące owulacje lub brak
owulacji.
Diagnostyka różnicowa
Zanim stwierdzi się PCOS powinno się wykonać badania w
kierunku innych przypadków, które wiążą się z nieregularnymi lub nieobecnymi
miesiączkami, takie jakwrodzony przerost nadnerczy, zespół Cushinga, hiperprolaktynemia oraz inne przysadkowe czy nadnerczowe
zaburzenia.
Leczenie
Leczenie kobiet z zespołem torbielowatych jajników
obejmuje łagodzenie objawów i zapobieganie długoterminowym konsekwencjom
choroby.
Otyłość
Kobiety z PCOS często są otyłe (BMI>30), co nie tylko jest objawem samym w
sobie, ale też sprzyja rozwojowi innych chorób często występujących w PCOS, jak
zaburzenia lipidowe, choroby naczyniowe, nadciśnienie i inne. Znaczna utrata
wagi przez otyłe kobiety z PCOS często skutkuje spontanicznym powrotem
miesiączek i owulacji, a co za tym idzie, płodności.
Schudnięcie zmniejsza również poziom insuliny i normalizuje gospodarkę glukozą,
przez co zmniejsza ryzyko rozwoju cukrzycy typu II. W związku z tym zmiana
stylu życia polegająca na zwiększeniu aktywności fizycznej i zmianie diety
pozostaje podstawową terapią w PCOS. Wszystkim kobietom z PCOS, również
nieotyłym, zaleca się regularny wysiłek fizyczny (docelowo codziennie 30 minut
ćwiczeń powodujących pocenie się) i zbilansowaną, niskokaloryczną dietę,
składającą się z regularnych posiłków.
Insulinooporność
Zmniejszenie insulinooporności powodującej
utrzymywanie się nadmiernej ilości insuliny we krwi można uzyskać za pomocą
niektórych leków hipoglikemizujących,
szczególnie metforminy i rosiglitazonu.
Badania wykazały, że stosowanie metforminy u pacjentek z PCOS powoduje
nieznaczny spadek poziomu androgenów, wspomaga chudnięcie a nawet przywraca jajeczkowanie[8].
Leczenie metforminą nie jest jednak skuteczne u wszystkich pacjentek - np.
osoby z BMI przekraczającym 37 nie reagowały na ten lek. Mimo dowodów na
skuteczność metforminy leczenie PCOS nie jest oficjalnym wskazaniem dla
podawania doustnych leków przeciwcukrzycowych i mogą być one przepisane tylko
przez specjalistę.
Niepłodność
W leczeniu niepłodności kobiet z PCOS poza zmianą
stylu życia i metforminą stosuje się lek pobudzający owulację - clomifen.
Clomifen stosowany w monoterapii pobudza owulację również u kobiet nie cierpiących
na PCOS. Badania wykazują, że w przywracaniu jajeczkowania u pacjentek z
wielotorbielowatymi jajnikami clomifen jest tak samo skuteczny jak metformina,
jednak jednoczesne leczenie clomifenem i metforminą okazało się skuteczniejsze
niż sama metformina.
Kobietom, u których doustne leki nie wywołują
oczekiwanych rezultatów, zaleca się operację laparoskopowego usuwania części jajników.
Nowotwory endometrium
Zapobieganie nadmiernemu rozrostowi wyścieliska macicy
polega na jego regularnym złuszczaniu przez wywoływanie raz na 1-3 miesięcy krwawienia
miesięcznego. Miesiączki takie mogą być wywoływane progesteronem (lub innymi gestagenami)
podawanym w drugiej fazie cyklu lub tabletkami antykoncepcyjnymi, najlepiej
zawierającymi cyproteron,
który ma dodatkowo działanie antyandrogenne. Zaleca się również wykonywanie
regularnych badań USG błony śluzowej macicy i ewentualnie zlecanie
laboratoryjnego badania wycinków.
Wygląd fizyczny
Nadmierne owłosienie (hirsutyzm),
łojotok i trądzik w PCOS można leczyć tabletkami antykoncepcyjnymi
zawierającymi cyproteron,
który działa antyandrogennie. Poza tym stosuje się metody kosmetyczne; w walce
z hirsutyzmem różne metody depilacji, w walce z trądzikiem i tłustą skórą
preparaty oczyszczające, peelingi i
inne.
Po świętach
Święta, święta i po
świętach. Trochę się przemieszczaliśmy i byłam totalnie wymęczona. W sobotę
naszło mnie kłucie w lewym boku – brzuch. Napierniczało na maksa od samego rana
a ból był silny. Wyczytałam, że takie dolegliwości mogą się zdarzać, jeśli nie
ma krwawienia czy plamienia i brzuch nie jest napięty to ok. No dobra ale jak
ma wyglądać napięty brzuch? Pojęcia nie mam. Otrzymałam od koleżanek, które
przechodziły przez to samo, radę – magnez i powiem, że to cud nie lek. Po
zażyciu za jakąś chwilę kłucie osłabło, następnego dnia prawie wcale nie kuło a
kolejnego jak ręką odjął. Tak więc bierzcie magnez bo pomaga.
Wczoraj zgadałam się z
koleżanką w ciąży i poleciła mi trzy dobre książki. Zamówiłam przez internet.
piątek, 18 kwietnia 2014
Objawy ciąży po in vitro – jak poznać, że się udało?
Po dokonanym transferze zastanawiałam się jakie objawy, cokolwiek pojawi
się żebym mogła stwierdzić, że się udało? Analizowałam, czytałam, szukałam i
tak naprawdę nie było nic. Jedna z informacji głosiła, że 6 – 10 dnia po
transferze może pojawić się krwawienie implantacyjne. Więc czekałam. Z jednej
strony chciałam, aby się pojawiło ale z drugiej, może lepiej nie bo to mogłoby
świadczyć o nie przyjęciu się zarodka. Ostatecznie doszłam do porozumienia z
samą sobą, że chyba wolę nie mieć żadnego krwawienia, skoro może a nie musi się
pojawić. Ostatecznie ni pojawiło się. Podpytywałam koleżanki, które zaszły w
ciążę metodami naturalnymi, jak i przez in vitro. Część z nich miała plamienie
implantacyjne inne nie. Nie pozostało nic innego jak tylko czekać.
Postanowiłam, że wytrzymam do poniedziałkowej bety (ok. 2 tygodnie po transferze) ale jednak nie
wytrzymaliśmy i w niedzielę rano wykonano test sikany J z wynikiem pozytywnym.
Tak więc reasumując – nie miałam żadnych objawów ciąży.
Jedyne co mi się działo po transferze to było pobolewanie brzucha. Kłucie,
ból jakby na okres. Coś takiego można odczytywać jako implantację zarodka ale
nie ma reguły, że musi być takie pobolewanie a jak jest to nie koniecznie
dobrze. Czyli jak zwykle nie ma żadnych zasad. Rozmawiając z koleżankami po in vitro
usłyszałam, że za każdym razem odczuwały inaczej.
Jakie mogą być objawy ciąży ale nie muszą:
Brak miesiączki.
Plamienie implantacyjne – powstaje na skutek zagnieżdżenia się zarodka w
macicy, mogą być odczuwalne niewielkie skurcze.
Bóle głowy, nudności, poranne mdłości, obrzęk,
wrażliwość i bolesność piersi, rozdrażnienie, osłabienie, zmienność nastrojów,
niewielkie podwyższenie temperatury ciała
Objawy ciąży po in vitro są identyczne jak w przypadku ciąży naturalnej a
różnica polega na tym, że kobiety po in vitro mają świadomość takiej możliwości,
wiedzą kiedy to następuje i baczniej obserwują swój organizm.
Reasumując, nie da się jednoznacznie stwierdzić na podstawie jakiegokolwiek
objawu czy jego braku ciąży. Zawsze jest to indywidualną sprawą każdego
organizmu.
Nie pomogłam nikomu ale taka jest prawda.
Ja obserwując siebie nie podejrzewałam, że się udało a jednak J.
czwartek, 17 kwietnia 2014
Co wpływa na płodność?
Wiek
Nie ma znaczenia czy mówimy o kobiecie, czy
mężczyźnie. Wraz z upływem lat maleją szanse na poczęcie dziecka i to dotyczy się
metod naturalnych, jak i wspomaganych medycyną.
Wraz z wiekiem zarówno komórki jajowe oraz plemniki
tracą na swojej jakości. Zmniejsza się ich liczba, wzrasta ryzyko poronień,
ciąż zagrożonych czy z wadami urodzeniowymi.
Dane Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodczej (ASRM) wskazują, iż
kobiety poniżej 30 roku życia mają 20% szans na poczęcie w danym cyklu wynoszą,
natomiast to prawdopodobieństwo po 40 roku życia spada już do 5%. Jeśli chodzi
o mężczyzn to po 35 roku życia wskaźnik obniża się o 10% a po 45 roku życia o
kolejne 20%. Co trzecia para, w której mężczyzna ma pow. 45 lat, boryka się z
poronieniem.
Oczywiście
należy zwrócić uwagę, że powyższe nie stanowi zasady, ze młodsze pary nie mają
problemów z zajściem w ciążę.
Waga

Kobiety z nadwagą potrzebowały dwa razy
więcej czasu na zajście w ciążę niż kobiety z prawidłową wagą a te z niedowagą
aż osiem razy.
Niedowaga i nadwaga zwiększają ryzyko
poronienia oraz prawdopodobieństw.
Nadwaga mężczyzn wpływa negatywnie na
liczbę plemników oraz obniża testosteron.
Sen
Niedobory snu wpływają negatywnie na
równowagę hormonalną a tym samym na cykl miesięczny hamując owulację.
Palenie
Palenie zmniejsza szansę zajścia w ciążę
o jedną trzecią oraz zwiększa ryzyko poronienia, obniża liczbę plemników,
zwalnia ich ruchy.
Kofeina i kawa
Może zmniejszać prawdopodobieństwo zagnieżdżania zarodka,
zwiększać ryzyko powstawania skrzepów oraz wystąpienia poronień.
Alkohol
Alkohol wpływa na płodność mężczyzn obniżając jakość
spermy, poziom testosteronu oraz libido.
Gorące kąpiele
Wysoka temperatura może zaburzyć rozwój komórki
jajowej oraz zarodka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)