niedziela, 4 maja 2014

Nudzę się i czekam na jutro

Jakoś się żyje ale trochę z humorami. Dopiero dzisiaj jest słonecznie, chociaż chłodno. Jutro jadę na pierwsze usg i trochę się stresuję. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Wczoraj byliśmy u rodzinki i wszyscy pytali jak się czuję. W zasadzie to czuję się normalnie, jedyne co to moje szybkie i ogromne męczenie się podczas chodzenia i te kołatania serca się jeszcze trafiają. Może zostanę dzisiaj zawieziona do lasku i trochę pooddycham świeżym powietrzem. Zobaczymy czy mi się zachce. Jakoś nie mogę sobie znaleźć miejsca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz