Ja ciągle oczekuję na naturalne poronienie. Byłam na usg
i wygląda, że wszystko się dzieje jak powinno, nic złego nie widać, zarodek się
wchłonął. Gin pokazała mi pusty pęcherzyk ciążowy czyli w ciągu tygodnia
zniknął a raczej się wchłonął. Teraz musi się pozłuszczać cały pęcherzyk. Mam
nadal czekać na naturalne poronienie. Gin powiedziała, że to może trwać do 3
tygodni. Żeby sprawdzić czy się nie wdało jakieś zakażenie w przyszłym tygodniu
będę miała zbadać CRP i zrobić betę. Muszę wejść do niej. Pytałam o tabletki
przyspieszające poronienie i powiedziała, że nie ma potrzeby bo natura zadziała
i organizm musi się oczyścić. Jak pokazywała mi pusty pęcherzyk widziałam moje
mięśniaki, są w pewnej odległości jeden od drugiego a ten pęcherzyk wytworzył
się w największej przerwie. Takie czekanie na cos czego wcześniej
chciałam uniknąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz